Więźba
Data dodania: 2015-11-08
Nasz domek nabiera kształtu. Z nieznacznym opóźnieniem na budowie pojawili się cieśle. Zrobienie całej więźby zajęlo równo tydzień. Mamy wrażenie że ten temat dzieje się trochę poza nami, bo przyjeżdżamy wieczorami rzucić okiem czy wszystko w miarę równo, a w międzyczasie wszystko "samo" się dzieje.
Murarz wjechał z impetem na półtora dnia i podmurował szczyty oraz dokończył część komina która wystaje ponad dach. Kierbud nie miał zastrzeżeń do wykonanych prac i dał zielone światło na rozpoczęcie operacji dachówka :)
O ile pogoda dopisze dekarze wchodzą od poniedziałku kłaść membranę. We wtorek mają dostarczyć dachówkę. Rano natomiast jesteśmy umówieni z Panem, który dokona pomiarów otworów okiennych.