Beton architektoniczny i ...
Wiele się dzieje w naszym Merlinie. Ostatnie dwa tygodnie były bardzo aktywne i nie starczało czasu na bieżącą aktualizację wpisów. W tym czasie inwestorowi udało się m.in. ułożyć beton architektoniczny na ścianie telewizyjnej w salonie i zamontować wieszak tv. Zadanie z pozoru proste, napsuło troszkę krwi inwestorowi. Najpierw okazało się, że jedna z płyt różni się nieco odcieniem. Nie było z tym większego problemu, bo zadecydowaliśmy, że zostanie położona w miejscu najmniej eksponowanym, tj. za szafką rtv. W dalszej kolejności okazało się, że poszczególne płyty nie "trzymią wymiaru". Trzeba było więc troszkę pokombinować. W efekcie płyty położone w obwodzie trzymią wymiar, ale przerwy pomiędzy płytami nieznacznie się różnią. Do tego mała wpadka z klejem. I było już naprawdę wesoło. Przy czterech ostatnich sztukach skończył się klej zakupiony wraz z betonem i trzeba było ratować się pozostałościami po płytkarzach. Na pierwszy ogień poszedł klej gipsowy, co okazało się złym pomysłem, ponieważ klej nie trzymał za bardzo i trzeba było płyty zdemontować, oczyścić i ponownie zamontować. Tym razem inwestor użył kleju ceresit do płytek wielkoformatowych i obyło się bez dalszych przygód. Jak mawia przysłowie, do trzech razy sztuka :)
A oto efekt końcowy:
Powstało też wnętrze naszej sypialnianej szafy. Jak zwykle Marcin stanął na wysokości zadania. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że jutro zamontowany zostanie system drzwi przesuwnych. yupiii...